wczytuję ...
- Nowe Sorento doceniono za niskie zużycie paliwa, dynamikę jazdy i bardzo bogate wyposażenie seryjne
- To kolejne wyróżnienie flagowego SUV-a marki Kia od czasu jego debiutu w 2020 roku
Nowy rok dla nowego Sorento zaczął się znakomicie. Flagowy SUV marki Kia zdobył tytuł „Samochodu Roku 2021” w kategorii „Duże SUV-y” w plebiscycie magazynu What Car? W tegorocznej edycji plebiscytu konkurencja w kategorii dużych SUV-ów była wyjątkowo silna. Jury nagrodziło Sorento za imponująco niskie zużycie paliwa, wysoką dynamikę jazdy, bardzo bogate wyposażenie seryjne i wyjątkowo staranną jakość wykonania.
Wersją, którą testowali jurorzy konkursu organizowanego przez magazyn What Car? była 1.6 T-GDi Hybrid w brytyjskiej specyfikacji „2”. Standard wyposażenia Sorento w tej wersji obejmuje, między innymi, kamerę cofania, system rozpoznawania znaków ograniczenia prędkości i automatycznego dostosowywania prędkości do obowiązującego ograniczenia oraz system automatycznego hamowania z funkcją wykrywania pojazdów, pieszych i rowerzystów oraz asystentem skrętu w lewo na skrzyżowaniach.
Steve Huntingford, redaktor magazynu What Car?, powiedział: „Hybrydowa technologia Sorento łączy niskie zużycie paliwa w warunkach rzeczywistej eksploatacji ze stosunkowo niską emisją CO2. Jednocześnie duży SUV zapewnia wysoki komfort podróżowania i dobrą precyzję prowadzenia. Razem z estetycznie wykonanym i bogato wyposażonym wnętrzem oraz na tyle wysoką pozycją za kierownicą, że nawet kierowcy samochodów ciężarowych poczują się zazdrośni, Sorento to wyjątkowo wszechstronny samochód. Do tego w pakiecie z wyjątkową gwarancją producenta na długich siedem lat”.
Pozwól nam chronić Twoich najmłodszych pasażerów, wybierz z szerokiej oferty oryginalnych akcesoriów, które dodatkowo ochronią Twoje dziecko podczas podróży.
Skorzystaj z promocyjnego finansowania w formie kredytu ratalnego z RRSO 0% bez obciążania twojego portfela.
Dzięki specjalnej ofercie finansowej możesz rozłożyć koszt zakupu promowanych akcesoriów na 10 wygodnych rat 0% bez żadnych dodatkowych kosztów.
Oferta obowiązuje do odwołania lub do wyczerpania zapasów i nie jest ofertą w rozumieniu kodeksu cywilnego. Ratalne warunki zakupu akcesoriów i usług serwisowych oferowane u wybranych dealerów we współpracy z bankiem BNP Paribas i na warunkach przez niego określonych.
Fotelik Reboarder 360o dla wszystkich dzieci o wadze od 0 do 36 kg. Spełnia wszystkie rygorystyczne normy bezpieczeństwa, w tym ECE R44/04 (potwierdzone przez TUV). Możliwość instalacji na przednim fotelu.
Na przednich fotelach w tego typu samochodach zawsze miejsca jest pod dostatkiem, więc nad tym rozwodził się nie będę. Ale naprawdę gigantyczne wrażenie zrobiło na mnie to, co w Sorento dzieje się w drugim i trzecim rzędzie oraz w bagażniku. Wyraźnie czuć, że trochę inne proporcje nadwozia (słupek A przesunięto do przodu) zaowocowały kabiną, która rozmiarem może konkurować z jeszcze wyżej pozycjonowanymi SUV-ami klasy premium, jak choćby Audi Q7. Kanapę w środkowym rzędzie można przesuwać do przodu i do tyłu w ogromnym zakresie, a także pochylać jej oparcia. Uchwytów na kubki jest w całym wnętrzu aż dwanaście (!), a gniazd USB – osiem (!), z czego dwa sprytnie wbudowano w oparcia przednich foteli.
Obszyte skórą boki i uchwyty w drzwiach, podłokietniki, wykonano z niej też fotele w ostatnim rzędzie! Klamki w drzwiach są z prawdziwego aluminium, a nie z plastiku pokrytego farbą. To samo tyczy się chromowanych przycisków i ozdobnych wstawek na desce rozdzielczej przed pasażerem i w drzwiach. Z kolei tworzywa sztuczne z reguły są miękkie i mają przyjemną fakturę. Schowki przed pasażerem i w podłokietniku wyłożono welurem, żeby nic w nich nie hałasowało. Twardy plastik pojawia się dopiero poniżej linii kolan, a więc tam, gdzie i tak jego obecność nikomu nie przeszkadza.
Zazwyczaj bardzo sceptycznie podchodzę do różnych trybów jazdy terenowej w SUV-ach. Bo to nie są auta do offroadu. Mimo to, uległem namowom i przekręciłem pokrętło „Terrain” w tryb Sand, czyli służący do jazdy po piasku (są jeszcze ustawienia do jazdy po śniegu i błocie). A potem wjechałem do wielkiej kopalni piasku. Byłem pewien, że nie wyjadę stamtąd o własnych siłach, ale – o dziwo – zakopane po półosie Sorento dało sobie radę bez problemu. Wyraźnie czuć było, że inaczej działa kontrola trakcji i skrzynia biegów – wszystko sprowadzało się do tego, by ograniczyć moment obrotowy na kołach i „wypełzać” z piachu.
Miałem okazję przejechać krótki, bo zaledwie 30-kilometrowy odcinek ekspresówką, ale to wystarczyło, żebym żuchwę zbierał z podłogi. Chodzi o system, który Kia nazywa Highway Driving Assist (HDA). W materiałach prasowych przeczytać możecie, że to inteligentny tempomat, który nie tylko steruje, hamuje i przyspiesza, ale też potrafi dostosowywać się do ograniczeń prędkości. Ale słowa te w żaden sposób nie oddają tego, jak naprawdę działa HDA. Otóż wciskacie na kierownicy jeden przycisk, a auto zaczyna jechać samo. Po prostu. Utrzymuje się idealnie na swoim pasie ruchu, nawet w zakrętach. Bez żadnych szarpnięć, niepokojącego „tańczenia” między liniami. Włączacie kierunkowskaz, żeby kogoś wyprzedzić, a na zegarach wyświetla się obraz z kamery umieszczonej w lusterku. Jeżeli akurat z tyłu nadjeżdża inne auto, system nie pozwala zmienić pasa. Za to gdy pojawia się ograniczenie np. do 80 km/h związane z robotami drogowymi, sam je rozpoznaje i zwalnia do tej prędkości. Ewentualnie wyższej o 10 km/h jeżeli taką tolerancję sobie ustawicie w komputerze.
Myślę, że w normalnym użytkowaniu, zarówno w mieście, jak i w trasie, bez trudu osiągnie się spalanie na poziomie 7-8 litrów, co też jest znakomitym rezultatem.
Niniejsza strona internetowa ma charakter wyłącznie informacyjny. Informacje zawarte na niniejszej stronie internetowej nie stanowią oferty handlowej w rozumieniu obowiązujących przepisów, w szczególności kodeksu cywilnego.
Copyright © 2017 Marvel Group. autoryzowany dealer HYUNDAI, KIA oraz ISUZU